Szkoła - help!

Hey Wam Wszystkim! Tu Karolina. Siedzę, piszę bloga, a tu tyle obowiązków. Muszę jakaś laurkę zrobić na technikę, nauczyć się z fizyki i jednego trenu Kochanowskiego na j.polski. Jeszcze dzisiaj chcąc się zabierać za lekcje, włączyłam sobie kołysankę Belli ze Zmierzchu i ... zasnęłam ;p Mama mnie obudziła ;D
Musiałam znaleźć czas dla bloga, bo już dawno chciałam posta wstawić. Mama właśnie zobaczyła jak szybko piszę na klawiaturze i zafascynowana chcę pokazać to tacie. Rodzice mnie stresują.. haha. ;)
Zaraz leci mój serial "M jak Miłość" - ktoś ogląda? Jaki wątek Was najbardziej interesuje? A wiecie, że ja sama nie wiem.. hmm.. może ten z Kingą.

Mam dla Was kilka fotek z weekendu z Magdą <3

 Hmm.. Ja to ta na pierwszym planie, domyślacie się? No ta z paluchem na policzku ; D
Dobrze było, tylko mocne przeziębienie mnie wzięło.. i "katarowo" było . ;p

 Siostra Magdy zrobiła mi dobierańca, a ja starałam się to uwiecznić na zdjęciu, wyszło? Hehe . xd

Kupiłam mamie w Biedronce :D słodkie praliny w uroczym opakowaniu. Oczywiście prezent się spodobał, ale było mi głupio, gdy ja mamie dałam czekoladki, a ona mi kupiła telewizor.. aaa ; DD No, co .. liczy się gest. A wy co daliście mamusi?  

Ok, zaraz seansowo! Więc mykam powoli i jeszcze idę dokończyć laurkę na "dzień Matki", który już w sumie był.. Jest jakiś sens w ogóle się za to zabierać? Szkoła mnie dobija! Paa, kocham ; *